alt.pl.filozofia religijna

"Tor_pan" <orion@megapolis.org>              16 marca 2008 r.

Gdzie podziały się mieszkania dla młodych ...Bóg zajął  ?

W Polsce znajduje się ponad 100 000 obiektów budowlanych
stanowiących własność kościoła. W tej liczbie około 25 tyś.
domów katechetycznych i towarzyszących (świetlice, sale
konferencyjne, magazyny itp).
Ponadto około 13 tyś. kościołów, których wartość jest różna.
Średnio jednak każdy kościół to koszt bloku mieszkalnego
na 100 mieszkań. Przeciętnie mieszkanie zamieszkuje  u nas 4 osoby.
Taki więc blok stanowi kosztowo odpowiednik miejsca zamieszkania dla 400 osób !
Otrzymamy więc 13 tyś. bloków. Jeżeli pomnożymy owe 13 tyś. przez 100 bloków
to otrzymamy 1 milion 300 tysięcy mieszkań w których by mogło
zamieszkać  5 mln.200 tyś. ludzi !
To sporo więcej niż wynoszą potrzeby naszego wyludnionego
od pewnego czasu kraju.
Gdyby więc zamiast kościołów wybudowano 1mln.300 tyś.
mieszkań standard Polski nie odbiegałby od ...np. Francji.

Wszystkich mieszkań wybudowano w 2007 r. było około 130 tyś.
Łącznie z domami, czynszówkami, spółdzielczymi itp.
Wszystko co powstało - obojętnie czyimi siłami.
Tak więc wysiłek włożony w wybudowanie kościołów wystarczy
na pokrycie 10 lat trudu w budownictwie mieszkaniowym .

Teraz drodzy wierni wiecie już dlaczego mieszkania są takie drogie ?
Jest popyt.
I dlaczego tak wielu mieszka z rodzicami na 60 m kw. ?
Lepiej jednak nie będzie ...bo mieszkań budować będziemy
coraz mniej, a kościołów coraz więcej.

Można zrozumieć, ze Bóg też chce mieć "dom boży", ale chyba
nie ma powodu by mieszkał jednocześnie w 13 000 !
Ilu z was ma dwa mieszkania lub dwa domy ?
A Bóg ma ...13 tyś., czyli zajmuje tyle miejsca co 5 mln. 200
tyś Polaków . Czyli 1/7 nas wszystkich.
Można więc powiedzieć, że co siódme mieszkanie (potencjalnie)
w tym Kraju należy do Boga.
To również około 9 mld. absorbowanych funduszy rocznie.
Tak 9 mld. a nie jak gdzieś wyczytałem 5.
To ponad 250 zł na głowę każdego Polaka z noworodkami włącznie !
Powie ktoś, ale kościoły służą za miejsca celebracji. Są miejscem,
gdzie wierni mogą wspólnie pomodlić się i pomyśleć o Bogu.
To jest prawda. Sądzę jednak, że modlitwy będą przez Boga równie
dobrze słyszalne z waszych domów ...a nawet z piwnicy !
Zakładając oczywiście, że Bóg zechce ich wysłuchać, a nie potraktuje
jak wy miauczenie waszego kota ...bez najmniejszej chęci zrozumienia.
Jeżeli istotnie On istnieje to chyba nie po to by nas na okrągło niańczyć ?
Dał istnienie i rzekł "rubta co chceta" ...wpadnę za 10 000
lat (po powrocie z wakacji)  zobaczyć jak sobie radzicie .
----------------
> Jerzy Jaworski <Orion>
>
http://centurion.ynd.pl

"Wiara to forma ubezpieczenia na życie, tylko nie otrzymujesz polisy
i ubezpieczyciel jest bardzo niepewny"





                                                     


 



                                                                                                  *   *  
                      
- Ocalić od zapomnienia -

                                                                                                                                        
                                                                                                                                          
 powrót