Jak na Kościół Święty, będący jezusowa spuścizną i boskim darem dla ludzkości to miał on tendencję na przestrzeni wieków do
niesamowitego braku stabilności.  Można powiedzieć, że cały czas był toczony rakiem  podziałów nie tylko politycznych, ale i
doktrynalnych. Nazwano ten proces schizmami. Dlaczego tak się działo ?
Ponieważ Kościół od zarania dziejów nie był zdolny do żadnego kompromisu ani wobec innych wiar, ani nawet własnej.
Po prostu zadufanie, protekcjonizm i brak czegokolwiek co można by było nazwać polityką Kościoła.
Jak bowiem można zawierać kompromisy skoro papież zawsze ma rację ?
Przecież ustanowił sam siebie namiestnikiem Boga na ziemi i uchwalił sobie nieomylność w sprawach doktrynalnych.
Jak w tej sytuacji można dyskutować ?
Klątwa, wyrzucenie z Kościoła to jedyne metody postępowania.
Jakie efekty ?/
Jak na obrazku poniżej. Całe chrześcijaństwo możemy porównać do drzewa. Oczywiście to na przestrzeni 2000 lat jego historii.
A czym jest obecnie rzymskokatolicyzm ?
Małą gałązką na czubku po lewej stronie. Reszta to kościoły powstałe w wyniku schizm.
Jak ładnie brzmi chrześcijaństwo to ponad miliard wierzących.
A ilu jest wśród nich takich co uznają zwierzchnictwo Watykanu ?
Papieży też już mamy kilkunastu o czym głośno się nie mówi. A każdy z nich jest głową jedynie słusznego kościoła Jezusa.